We współczesnej erze globalnej komunikacji z jaką mamy obecnie radykalnie zmienił się też rynek mediów. Pozornie ogólnodostępna informacja zmienia też społeczny stosunek do polityki zarówno krajowej jak i zagranicznej. Ostanie głośne konflikty w krajach północnej Afryki w oczach opinii publicznej rozegrały się przede wszystkim poprzez portale społecznościowe. To poprze Facebooka i Twittera społeczeństwa zachodnie dowiadywały się o sytuacji w Egipcie czy w Libii, gdzie doszło do poważniejszego konfliktu. Zaangażowanie wojsk NATO w Libii zostało po części wymuszone dzięki publikowaniu informacji w tego typu mediach. Dzięki takim mediom jak portale społecznościowe trudniej byłoby przeprowadzić takie działania jakie miały miejsce w nazistowskich Niemczech. W czasie wojny w Libii jeszcze przed zakończeniem konfliktu sformułowane zostały postulaty o pociągnięcie odpowiedzialnych za eksterminację ludności. W przypadku wojny na Bałkanach z lat 90. rozprawy przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze były możliwe dopiero po kilku latach.
