Marzenia o wyjeździe do Irlandii pamięta pewnie każdy z nas, kiedy praca w obcym państwie wydawała się być złapaniem Pana Boga za nogi. Polacy masowo wyjeżdżali na Zieloną Wyspę, żeby spełnić swoje marzenia o dostatku oraz lepszym, bogatszym życiu niż to, jakie prowadzili dotychczas w Polsce. Irlandia i praca były kiedyś traktowane jako jedność. Jak jest dzisiaj?
W Irlandii pacy szukają zarówno osoby znające, jak i nieznające języka obcego. W obu przypadkach można natrafić na naprawdę ciekawe oferty pracy, chociaż już nie tak wysoko płatne, jak jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Najpopularniejsze kierunki wyjazdów Polaków do Irlandii za pracą to oczywiście Dublin, ale także Galway, Cork, Limerick, Waterford, Ballincollig, Skibbereen, Abbeyleix, Wicklow oraz Wexford.
Polacy szukają zwykle zatrudnienia w zakładach oferujących pracę fizyczną, a więc jako pracownik ogólnobudowlany, kamieniarz, zbrojarz, operator maszyn, spawacz MIG, TIG, MAG lub inny, kafelkarz, pracownik produkcji czy cieśla szalunkowy. Irlandczycy chętnie zatrudniają również mechaników oraz zawodowych kierowców, których przy obecnie rozwijającym się znakomicie transporcie drogowym brakuje w zasadzie wszędzie. Zatrudnienie można znaleźć też w hotelarstwie, gastronomii i turystyce, a więc pracować można jako zawodowy kucharz w dobrych restauracjach oraz hotelach, ale też w roli recepcjonisty, pokojówki czy kelnera.
Dla osób młodych i chcących zarobić na swoje wyjazdy wakacyjne lub na studia świetnie sprawdza się możliwość pracy w roli opieki domu czy opiekunki do dzieci, a nawet opieki osób starszych. W tym ostatnim przypadku decyduje jednak w większości posiadane doświadczenie, a to posiadają osoby z pewnym bagażem doświadczeń zawodowych.
Stawki są dla szukających pracy bardzo interesujące i to one najczęściej decydują o obranym kierunku podróży zarobkowych – przykładowo kafelkarz może zarobić nawet 90 złotych brutto na godzinę. Entuzjazm chociaż częściowo powinny gasić koszty utrzymania na miejscu – te są również znacznie wyższe niż w Polsce.
